Katarzyna Waśniewska jest już inną osobą! Mama Madzi zmieniła się i powinna szerzyć dobro na wolności?

2014-04-11 12:01

Katarzyna Waśniewska buduje wokół siebie otoczkę ofiary! Mama Madzi cały czas wierzy w to, że uda jej się oszukać sąd i wyjść na wolność. Apelacja, która rusza dziś o 9.00 może pozbawić ją złudzeń...

Katarzyna Waśniewska najpierw pokazała nam twarz zrozpaczonej porwaniem dziecka matki. Później okazało się, że dziecka nie porwano, ale wypadło Waśniewskiej z rąk i uderzyło głową w próg. Zrozpaczona mamusia zakopała zwłoki małej Madzi w parku w Sosnowcu. Te informacje wyciągnął od niej Rutkowski, podczas gdy cała Polska szukała dziecka.

Poczytaj: Kalendarium sprawy Madzi dzień po dniu

Później zaczęła się medialna szopka z Waśniewską w roli głównej! Kobieta zaczęła kombinować - uciekła od męża, zatrudniła się w klubie go-go, uciekła policji z kochankiem pedofilem na Podlasie, a nawet próbowała się zabić! Raz zjadła trochę płynu do mycia naczyń, a raz wzięła tabletkę nasenną. Jej zachowanie sprawiło, że wylądowała w szpitalu psychiatrycznym na obserwacji, ale diagnoza była jasna: jest poczytalna.

Teraz Waśniewska próbuje przekonać sąd, że jest ofiarą (w dodatku bardzo modną, cały czas dba o wygląd). - Dzisiaj moja klientka jest już zupełnie inną osobą - przekonuje w Fakcie jej obrońca, mecenas Ludwiczek - Jej zachowania po zdarzeniu to efekt niedojrzałości oraz tego, że nie miała wokół siebie właściwych wzorców. Płacze w samotności. Ona przy innych nie okazuje emocji, w trudnych chwilach szuka samotności, azylu dla siebie. Zapewne gdyby mogła, cofnęłaby czas - zapewnia w imieniu Waśniewskiej.

Dziś o 9.00 rusza apelacja, ale czy Waśniewskiej uda się przeknać wsyzstkich o swojej niewinności i o tym, że śmierć Madzi była nieszczęśliwym wypadkiem?

Zobacz: PROCES Katarzyny Waśniewskiej RELACJA NA ŻYWO. Matka Madzi znów przed sądem

 

Polub nas na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki