Kolejna rewolucja

2008-09-04 10:37

Za kilka lat czeka nas zmiana naszych dowodów tożamości.

Tzy lata po przejściu od zielonych książeczek do plastikowej karty czeka nas kolejna wielka zmiana - pisze "Dziennik" Od 2011 r. nowy dokument będzie miał zakodowane dane biometryczne i nasz elektroniczny podpis.

- Będzie to prawdziwy skok cywilizacyjny - zapewnia wicepremier i szef MSWiA Grzegorz Schetyna.

Po co te zmiany? Zdjęcie biometryczne ma umożliwić niezawodną identyfikację, także komputerową. Elektroniczny podpis - ułatwić życie obywatelom w kontaktach z państwem, bo tożsamość będzie można potwierdzić w sieci.

Polacy za zmianę na szczęście nie zapłacą ani złotówki. Dowody będą wymieniane stopniowo, kiedy obecnie obowiązujące zaczną tracić ważność.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki