KRWAWY KULIG w Wielkopolsce! 14-letnia ANNA ZGINĘŁA na sankach

2013-01-25 3:30

Ten straszny wypadek to przestroga dla amatorów niedozwolonych i wyjątkowo niebezpiecznych samochodowych kuligów! 14-letnia Anna W., która jechała na sankach przywiązanych do samochodu brata, nieszczęśliwie uderzyła w przydrożny słupek. Zmarła w szpitalu.

Kierowcy Arturowi W. (20 l.) prokuratura postawiła zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. - Grozi mu za to 8 lat więzienia - mówi Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.

To miał być kulig na zakończenie ferii. Był późny wieczór. Za kierownicą volkswagena golfa usiadł Artur W. Do haka z tyłu samochodu przyczepił na lince sanki, na których z przodu usiadła Anna W., a zaraz za nią jej siostra bliźniaczka.

Nagle sankami zarzuciło. Ania i jej siostra spadły z sanek. Pierwsza z dziewczynek głową uderzyła w betonowy słupek stojący przy drodze. Druga upadła w śnieżną zaspę. Nic jej się nie stało.

Mimo że na miejscu bardzo szybko pojawiło się pogotowie, medykom nie udało się uratować Ani.

Policja ostrzega: organizowanie samochodowych kuligów to wykroczenie. Grozi za to mandat 200 złotych. Skutki takich zabaw mogą być jednak tragiczne...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki