Tam również zawiedli. W półfinale przegrali z Crveną Zvezdą Belgrad 0:1. Bramkę strzelił w 75. minucie Milos Trifunović. Porażka mogła być wyższa, ale kilka minut po golu Nemanja Nikolic nie wykorzystał rzutu karnego.
W 90. minucie za udział w przepychance wyleciał z boiska obrońca Legii Pance Kumbev. W sobotę "wojskowi" zagrają o 3. miejsce z gospodarzami zawodów - Chicago Fire.