Macierewicz atakuje Millera: Jest pan sędzią we własnej sprawie

2011-08-03 15:21

Antoni Macierewicz dał popis umiejętności mówcy. Wygłoszenie jednego pytania do Jerzego Millera zajęło posłowi PiS pół godziny! Przy okazji nie zabrakło też kategorycznych stwierdzeń i oskarżeń. Temat wywodu jest oczywisty: katastrofa pod Smoleńskiem i polski raport dotyczący przyczyn tej tragedii.

Jerzy Miller mógł spodziewać się ataków posłów PiS. Jeszcze przed rozpoczęciem posiedzenia sejmowej komisji obron politycy partii Jarosława Kaczyńskiego zapowiadali, że skrupulatnie przepytają szefa MSWiA. Tego w jaki sposób odbędzie się „przesłuchanie” i jaki popis da Antoni Macierewicz nikt nie mógł jednak przewidzieć.

Dopuszczony do głosu poseł miał zadać pytanie, a nie oddał mikrofonu przez pół godziny!

Antoni Macierewicz zaczął przy tym od oskarżeń o nierzetelny raport i niechęć w wyjaśnieniu sprawy. Usilnie dowodził również, że jego pytania mają sens, bo składają się na jedno zasadnicze: Kto jest odpowiedzialny za systematyczne działanie na szkodę prezydenta Lecha Kaczyńskiego, które doprowadziło do tragedii? – grzmiał Antoni Macierewicz.

Gdy przewodniczący Stanisław Wziątek (SLD) próbował mu przerwać przeszedł do frontalnego ataku na Jerzego Millera

- Jest pan sędzią we własnej sprawie - stwierdził Macierewicz po czym przez kolejne kilka minut dowodził, że szef MSWIA, przemilczał kwestie własnej odpowiedzialności.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki