foka szara

i

Autor: ARCHIWUM

Masakra w Jastarni: foki na talerzu w restauracji

2015-07-16 14:46

Jeden z restauratorów w nadmorskim kurorcie Jastarni zamierza w najbliższym czasie podawać swoim klientom posiłki przyrządzone z foczego mięsa. Jest to o tyle kontrowersyjne, że bałtyckich fok szarych nie wolno zabijać. Chroni je prawo, ze względu na to, że są uznane za gatunek zagrożony. Właściciel restauracji nie zamierza się poddawać, bo mięso przecież można sprowadzać.

Jastarnia jest jednym z najpiękniejszych najchętniej odwiedzanych przez turystów kurortów nadmorskich w Polsce. W ostatnich dniach zrobiło się o niej głośno w mediach. A to za sprawą jednego z tamtejszych restauratorów, który wymyślił, że swoim klientom będzie podawać potrawy przyrządzone z foczego mięsa. Jest to dosyć kontrowersyjny pomysł, gdyż zabijanie bałtyckich fok szarych jest nielegalne. Foki są gatunkiem zagrożonym i chroni je prawo. Piotr Lisakowski, uczestnik jednej z edycji programu kulinarnego Top Chef, a zarazem właściciel i szef kuchni w jednej z restauracji w Gryfonie, broni restauratora. Twierdzi, że należy korzystać z bogactw, które oferuje nam natura. - Legalne mięso do restauracji musiałoby pochodzić z hodowli. Tak jak jest to w przypadku strusia afrykańskiego, z którego przyrządzane są np. steki. - zaznacza Michał Targowski, dyrektor gdańskiego ogrodu zoologicznego. Istnieje oczywiście jeszcze możliwość sprowadzenia foczego mięsa, ale wtedy wymagane są specjalne pozwolenia i badania.

Zobacz: MULTIMEDIA, MUZYKA, MORZE. Wakacyjna trasa McDONALD’S startuje w Kołobrzegu!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki