Mąż WYBACZYŁ żonie ZDRADĘ

2012-07-09 4:00

Kiedy Jolanta Wysocka (31 l.) z Jedliny (woj. mazowieckie) rzuciła męża dla kochanka, wydawało się, że to już koniec ich małżeństwa. Ale paradoksalnie ta niewierność umocniła rodzinę. Kobieta przejrzała na oczy i wróciła do domu. Wojciech Wysocki (41 l.) wybaczył żonie zdradę i przyjął z otwartymi rękami. - Wstydzę się, że zgłupiałam na punkcie innego mężczyzny - mówi pani Jolanta. Teraz są szczęśliwi jak za czasów narzeczeństwa. Jedyną pozostałością fatalnego romansu są sprawy sądowe, które wytoczył pobity przez pana Wojciecha adorator żony.

Wszystkie nieszczęścia zaczęły się, gdy Wojciech Wereda (42 l.) pojawił się na podwórku Wysockich. Jolancie od razu rzucił się w oczy. Przystojny, miły i ładnie potrafił mówić. - Kupił mi telefon komórkowy i zaczęliśmy do siebie dzwonić - opowiada Jolanta Wysocka. Przyjeżdżał, gdy nie było męża i chyba się w nim zakochałam - dodaje. Dni mijały, a ona dalej brnęła w ten flirt, myśląc, iż ułoży sobie życie z innym męż-czyzną.

Mąż w końcu się zorientował, że żona ma romans. Wtedy pani Jolanta postanowiła odejść od niego z córką i synem. - Wereda przyjechał po moje dzieci. Broniłem ich widłami - opowiada Wojciech Wysocki. - Pobiliśmy się i za to mam teraz sprawę w sądzie. A żona i tak odeszła tamtego dnia - dodaje rozgoryczony niesprawiedliwością losu.

Pani Jolanta zabrała ze sobą 10-letnią córkę. Starszy o rok syn nie chciał z nią odjechać. Uciekł do lasu. Rodzina i sąsiedzi szukali go przez całą noc. To dało do myślenia frywolnej żonie. Otrzeźwiała z zauroczenia kochankiem. Ze łzami wróciła do domu. - Wiem, że źle zrobiłam i bardzo mi głupio z tego powodu. Przeprosiłam męża - mówi.

- Przebaczyłem. Kocham ją mimo tego, co zrobiła - Wojciech Wysocki nie chce już wracać do tamtych chwil.

Nie chce, ale musi przez sądowe sprawy. Jedną już przegrał. Za pobicie amanta żony został skazany na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na cztery lata. Teraz Wereda wytoczył mu proces cywilny o uszczerbek na zdrowiu. - Jolka chciała się wyrwać od męża i być ze mną. Nie namawiałem jej do niczego. Prze tę historię o mało nie straciłem życia. Wojtek potraktował mnie widłami po głowie - żali się były kochanek.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki