Wybory w NATO: najpierw trzeba pokonać Blaira

2008-12-02 6:30

Czy Polak stanie na czele NATO? W kwietniu przyszłego roku poznamy nazwisko następcy Holendra Jaapa de Hoop Scheffera (60 l.) na stanowisku sekretarza generalnego Paktu Północnoatlantyckiego.

Wśród kandydatów wymienia się byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego (54 l.) i szefa MSZ Radosława Sikorskiego (45 l.). Ale najpierw musieliby pokonać m.in. byłego premiera Wielkiej Brytanii Tony'ego Blaira (55 l.)

Niemiecki tygodnik "Der Spiegel" oprócz Polaków w gronie faworytów wymienił Duńczyków - byłego premiera Andersa Fogha Rasmussena (55 l.), ministra obrony Sorena Gade Jensena (45 l.) oraz byłego brytyjskiego ministra obrony Desmonda Browna. Głośno mówi się też o kandydaturach byłego premiera Wielkiej Brytanii Tony'ego Blaira (55 l.) i byłego premiera Belgii Guya Verhofstadta (55 l.).

- To spekulacje prasy, a nie poważne projekty. Jedno wydaje się pewne: sekretarzem generalnym NATO nie zostanie równocześnie dwóch Polaków - komentował wczoraj premier Donald Tusk (51 l.).

Aleksander Kwaśniewski zapowiedział, że zgodziłby się zostać sekretarzem NATO, gdyby padła taka propozycja, a jeśli nie, poparłby Sikorskiego. Co na to szef polskiej dyplomacji? Radosław Sikorski twierdzi, że "jego intencją jest pozostanie na stanowisku szefa MSZ do końca kadencji rządu Donalda Tuska". Największym wyzwaniem, przed jakim stoi obchodzące w przyszłym roku 60. rocznicę swojego powstania NATO, jest wojna w Afganistanie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki