Olecko. Witold Leszczyński żali się: Celnicy zabrali mi kolekcję alkoholi

2011-09-09 4:25

Witold Leszczyński (60 l.) z Olecka (woj. warmińsko-mazurskie) jest wściekły! Po 36 latach wrócił z USA do Polski. Chciał pochwalić się przed znajomymi wódkami z całego świata, a celnicy potraktowali go jak przemytnika!

Pan Witold od 25 lat zbierał trunki. Tak powstała kolekcja 323 litrów alkoholu. Kolekcjoner gapa wracając do Polski, nie zgłosił wódki do oclenia. Celnicy skonfiskowali kontener z cenną zawartością. Na dodatek pan Witold musi się teraz tłumaczyć przed prokuratorem.

- Ta kolekcja to całe moje życie. Nie jestem przemytnikiem - przekonuje. Innego zdania są celnicy. - Przywóz takiej ilości alkoholu bez oclenia to właśnie przemyt - mówi Ryszard Chudy, rzecznik celników z Olsztyna.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki