Mieli też przy okazji wielokrotnie łamać ograniczenia prędkości. Ponoć takie wykorzystywanie nieoznakowanych radiowozów jest tam normą.
- Na zasadzie koleżeństwa, dzwonisz, mówisz, co potrzeba i cię podwożą - powiedział TVN24 anonimowy policjant.
Ostrołęka. Skandal w Ostrołęce (woj. mazowieckie). Jak donosi TVN24, policjanci z Komendy Miejskiej Policji zorganizowali sobie imprezę, po której do domu rozwoziły ich - niczym taksówki - służbowe samochody.
Mieli też przy okazji wielokrotnie łamać ograniczenia prędkości. Ponoć takie wykorzystywanie nieoznakowanych radiowozów jest tam normą.
- Na zasadzie koleżeństwa, dzwonisz, mówisz, co potrzeba i cię podwożą - powiedział TVN24 anonimowy policjant.