Oświadczył się w kinie

2008-07-21 4:00

Chciał, żeby było oryginalnie, i udało się. Tomasz Fisior (25 l.) z Os (woj. śląskie) o rękę swojej ukochanej Sandry (20 l.) poprosił w kinie, przed seansem filmowym.

Tomek zaprosił wybrankę swego serca do katowickiego kina na komedię "Hancock". Wcześniej umówił się z pracownikami, że podadzą mu mikrofon i bukiet czerwonych róż. Kiedy padł na kolana i spytał Sandrę, czy zostanie jego żona, wszyscy widzowie byli pod wrażeniem.

Moje serce biło jak oszalałe. Od razu przyjęłam oświadczyny - mówi wzruszona Sandra Hajda, pokazując pierścionek z 9 brylancikami.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki