Plaga dzików w Świnoujściu: Mój dezodorant je odstrasza!

2014-04-10 4:00

Eleganci przeważnie kropią się perfumami, idąc na randkę. Ale nie w Świnoujściu. Tam wychodząc z domu, najbezpieczniej jest wziąć ze sobą... sprej na dziki.

To nie żart. Władze pięknego miasta u ujścia Świny rozdają mieszkańcom specjalne dezodoranty. Zapach, który się z nich wydobywa, jest niewyczuwalny dla ludzi. Z powodzeniem jednak odstrasza dziki.

Szczeciniaste potwory są istną plagą w mieście. Całe watahy uciekają z lasu i włóczą się po ulicach. Władze miasta stanęły przed dużym problemem. Dziki są niebezpieczne dla ludzi, a strzelać do nich żal...

Zobacz też: Odstraszają dziki dezodorantem! Gdzie? W Świnoujściu!

- Znaleźliśmy bezkrwawe rozwiązanie. W urzędzie rozdajemy odstraszacz w spreju. Cel jest taki, by dzikom przestało się u nas podobać i wróciły do lasu - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta miasta.

Pomysł urzędników spodobał się mieszkańcom. - Wziąłem już trzy buteleczki, będę czuł się bezpieczny, wychodząc z domu - mówi Damian Balicki (20 l.), kropiąc się antydzikowym specyfikiem.

Polub se.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki