Niestety, kucharze szybko zmęczyli się gotowaniem i zasnęli, pozostawiając garnek na kuchence. Już po kilkunastu minutach w ich mieszkaniu wybuchł pożar. Tylko cudem nikomu nic się nie stało, bo jedna z lokatorek poczuła dym. Mieszkańców i pożal się Boże kucharzy ewakuowano.
Po pijaku zabrali się za gotowanie obiadu
2009-01-12
3:00
Dwaj studenci z Torunia nie mają za grosz wyobraźni. Po całonocnej balandze postanowili ugotować sobie obiadek.