Protest związkowców pod siedzibą KGHM Polska Miedź SA - Krwawe walki o pensje

2011-05-06 4:35

Kilkuset związkowców z Solidarności protestowało w czwartek w Lubinie pod siedzibą spółki KGHM Polska Miedź SA. Przynieśli ze sobą petardy, transparenty i inne niebezpieczne przedmioty. Domagali się 300-złotowej podwyżki, na którą jednak nie chciały zgodzić się władze firmy.

- Podwyżka dla każdego pracownika o 300 zł w podstawie wynagrodzenia będzie w rzeczywistości oznaczać 800 zł, bo trzeba do niej doliczyć dodatki - tłumaczył rzecznik KGHM Dariusz Wyborski.

W końcu do demonstrujących związkowców wyszli przedstawiciele spółki, w tym prezes Herbert Wirth. To jednak nie uspokoiło pracowników, którzy ruszyli na budynek firmy, skandując "złodzieje!" i "daj trzy stówy!". Doszło do starć z ochroną, protestujący atakowali kijami, rzucali race.

Przeczytaj koniecznie: Polacy muszą zarabiać więcej! Ile powinna wynosić pensja minimalna?

- Pięciu ochroniarzy zostało rannych. Nie byli w stanie ich zatrzymać, puściły szklane drzwi. Ochroniarze zostali pokaleczeni i trafili na izbę przyjęć Miedziowego Centrum Zdrowia - relacjonował rzecznik firmy. Atak związkowców przerwała dopiero policja, której kilkuset funkcjonariuszy otoczyło siedzibę KGHM.

Dziś średnia pensja w KGHM to 8700 zł brutto.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki