Rak piersi nie musi być wyrokiem. Pamiętaj, masz wybór sposobu leczenia!

2021-09-27 0:00

– To było przerażające, strach przytłaczający, w mojej głowie kołatała się myśl „umrę” – tak Dorota z Olsztyna wspomina moment, w którym dowiedziała się, że ma raka piersi. Chore kobiety stają przed ogromem decyzji związanych ze zorganizowaniem swojego życia na nowo, zmianami w relacjach z bliskimi, ale też związanych z wyborem leczenia. Często nie wiedzą czy stosowana terapia jest najlepiej dobrana do typu ich raka piersi. Dlatego niezwykle ważne jest, by wiedziały, że mają wybór.

Rak piersi nie musi być wyrokiem. Pamiętaj, masz wybór sposobu leczenia!

i

Autor: materiały prasowe/ Materiały prasowe

Informację o zdiagnozowanym raku piersi słyszy rocznie 20 tys. Polek. – Kiedy myślę rak piersi, to otrzymuję wyrok, to się boję, to nie chcę pójść do lekarza, mam obawy o przyszłość – mówi Barbara Dziuk, posłanka, Przewodnicząca Podkomisji Stałej ds. Onkologii. Wie co mówi, bo sama przeszła nowotwór. Była jedną z kobiet uczestniczących w dyskusji przy okrągłym stole w czasie inauguracji kampanii „Masz wybór”, dotyczącej leczenia raka piersi. Oprócz niej przy stole zasiadły m.in. Krystyna Janda, aktorka i reżyserka, której niedawno nowotwór zabrał jedną z najlepszych przyjaciółek – Zuzannę Łapicką-Olbrychską, a dziś jej bliska współpracownica w teatrze jest w trakcie leczenia. Katarzyna Miller, psychoterapeutka, dr n. med. Joanna Streb ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie i dr Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld z Narodowego Instytutu Onkologii Klinicznej w Warszawie oraz organizatorki kampanii – Krystyna Wechmann z Federacji Stowarzyszeń „Amazonki” i Anna Hencka-Zyser z Fundacji Spa for Cancer.

Nie jesteś skazana na chemioterapię

Rak piersi jest jedną z głównych przyczyn zgonów spowodowanych przez choroby nowotworowe wśród kobiet w Polsce. Jego wyjątkowo niejednorodny charakter sprawia, że czas przeżycia może się bardzo różnić w zależności od jego podtypu. Nowotwory piersi dzieli się m.in. ze względu na występowanie konkretnych mutacji, zależności hormonalnej lub występowania pewnych receptorów. Blisko połowę chorych stanowią kobiety z hormonozależnym, HER2-ujemnym rakiem piersi (około 8,5 tys. nowych rozpoznań). U ok. 4 tys. pacjentek nowotwór jest pierwotnie lub wtórnie zaawansowany. Przez ostatnich kilkanaście lat pacjentki z tym podtypem choroby mogły korzystać jedynie z leczenia hormonoterapią i chemioterapią. Dzięki odkryciom naukowym dostępne jest dla nich nowe, skuteczne i dobrze tolerowane leczenie oparte na hormonoterapii w połączeniu z inhibitorami CDK4/6. Są to leki, które przełamują hormonooporność oraz dają szansę na wydłużenie życia i dobrą jego jakość w trakcie i po leczeniu.

Masz możliwość wyboru leczenia

Pomimo, że w Polsce od ponad dwóch lat refundowane są w ramach programu lekowego wszystkie leki z tej grupy, a terapię inhibitorami CDK4/6 uznaje się za mniej toksyczną, skuteczniejszą i zapewniającą lepszą jakość życia, nadal wiele pacjentek jest leczona chemioterapią. A w większości przypadków kobiety nie mają świadomości (nie są informowane przez lekarzy prowadzących), że możliwe jest zastosowanie innej ścieżki terapeutycznej, a także, że zastosowana chemioterapia w pierwszej linii wyklucza je z dostępu do leczenia nowoczesnymi metodami. Więcej informacji na stronie kampanii www.wybierzwybor.pl/ .

PARTNER MATERIAŁU

Rak piersi nie musi być wyrokiem. Pamiętaj, masz wybór sposobu leczenia!

i

Autor: materiały prasowe/ Materiały prasowe Link: www.wybierzwybor.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki