Rosjanie SFAŁSZOWALI sekcję zwłok Zbigniewa Wassermanna!

2011-09-29 22:12

To nie mieści się w głowie! - Tylko od 7 do 10 procent rosyjskiego protokołu z sekcji zwłok Zbigniewa Wassermanna (†61 l.) zgadza się z wstępnymi wynikami po ekshumacji i badaniach zrobionych przez polskich ekspertów - twierdzi RMF FM. Potwierdzenie tych sensacyjnych informacji będzie oznaczało, że po katastrofie smoleńskiej Rosjanie popełnili niewiarygodne błędy podczas sekcji zwłok.

- Te informacje nie świadczą o tym, że w trumnie jest ktoś inny. Musimy odróżnić dwie rzeczy. Pierwszą jest to, czy w trumnie leży właściwa osoba, a drugą, czy sekcję zwłok przeprowadzono we właściwy sposób. Musimy poczekać na końcowe wyniki badań po ekshumacji. Gdyby te sensacje okazały się prawdziwe, to pewnie i inni domagaliby się ekshumacji swoich zmarłych w tej katastrofie - mówi nam mecenas Rafał Rogalski, pełnomocnik niektórych rodzin.

- Te informacje to nic nowego. Podejrzewam, że wyniki polskiej ekshumacji mogą np. wskazywać na to, że były zupełnie inne złamania. Polska opinia powinna być gotowa w ciągu dwóch miesięcy - komentuje "Super Expressowi" Małgorzata Wassermann (33 l.), córka zmarłego polityka PiS.

Przypomnijmy, że ekshumację Wassermanna przeprowadzono pod koniec sierpnia. Ciało badali eksperci z Wrocławia. Według RMF FM, w protokołach z sekcji zgadzają się jedynie podstawowe informacje, takie jak: wzrost czy ogólne obrażenia. Różnice mają dotyczyć np. ilości miejsc złamań. - Nie wiem, kiedy będą oficjalne wyniki. Z zespołem biegłych będziemy je jeszcze szczegółowo analizowali - komentuje nam Jerzy Kawecki z Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki