policja, radiowóz

i

Autor: JAN GRACZYNSKI

Skatował swoją córkę: "TYLKO ścisnąłem jej twarz"!

2017-03-06 12:50

5 marca w niedzielę 5-latka w ciężkim stanie trafiła do szpitala w Chorzowie. Zagrażała jej utrata jednego oka, w wyniku pobicia, jakiego padła ofiarą. Policjanci zatrzymali pijanych rodziców dziewczynki podejrzanych o przemoc domową. Dzisiaj 30-letni ojciec usłyszał zarzut uszkodzenia ciała dziecka.

O tym, że dziewczynka może być ofiarą przemocy domowej policjantów poinformowali najprawdopodobniej sąsiedzi. Gdy trafiła do szpitala, funkcjonariusze zatrzymali jej rodziców, którzy byli kompletnie pijani.  Podczas przesłuchań 30-letni ojciec nie przyznał się do stosowania przemocy w domu - powiedział jedynie, że chciał "uciszyć niegrzeczne dziecko" i że tylko "ścisnął jej twarz", jak informuje rmf24.pl. Policjanci jednak nie uwierzyli mężczyźnie, głównie ze względu na rodzaj obrażeń 5-latki - miała widoczne na twarzy siniaki. Rok młodszy brat dziewczynki nie miał jednak żadnych śladów maltretowania. Ostatecznie prokurator postawił zarzut ojcu dwójki dzieci. 30-latek został oskarżony o znęcanie się nad rodziną oraz uszkodzenie ciała dziecka. Grozi mu za to do dwóch lat pozbawienia wolności. Wiadomo, że w przeszłości policjanci interweniowali w mieszkaniu tej rodziny w związku z donośnymi kłótniami, jakie wywiązywały się między mężczyzną i jego 27-letnią partnerką. Nie było wtedy jednak podstaw do podejrzeń o przemoc wobec dzieci.

Zobacz też: Skatowana 5-latka może stracić oko! W domu pijana matka i konkubent

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki