Ruszył proces mężczyzny z Kraśnika (woj. lubelskie) oskarżonego o molestowanie swojej 17-letniej córki i gwałt 15-letniego syna. Pełnomocnik poszkodowanej córki natychmiast wniósł o wyłączenie jawności postępowania, co oznacza, że rozprawa odbyła się bez udziału mediów. 45-letni mężczyzna usłyszał zarzuty za roczne piekło jakie zgotował swoim dzieciom: swoją 17-letnią córkę dotykał po piersiach i miejscach intymnych, a ze swoim 15-letnim synem uprawiał seks analny, który nagrał na kamerę internetową i pokazywał mu filmy pornograficzne. Na etapie postępowania przygotowawczego tłumaczył, że jego zachowanie spowodowane byłą chęcią wprowadzenia dzieci w dorosłe życie. Już wcześniej był karany za posiadanie pornografii dziecięcej, ale beigli psychiatrzy nie stwierdzili, że jest pedofilem. Interesowały go dzieci w okresie dojrzewania. Pracował także w przedszkolu jako konserwator.
Mężczyzna został skazany na 5 lat pozbawienia wolności i zakaz zbliżania się do syna i córki na odległość nie mniejszą niż 50 metrów. Nie może też kontaktować się z 17-latką w żaden sposób przez najbliższe 2 lata, a z 15-latkiem przez 3. Wyrok na razie nie jest prawomocny.
Czytaj też: Policja zatrzymała PEDOFILA. Umówił się z 14-latką przez internet