Rutkowski: MADZIA Z SOSNOWCA NIE została UDUSZONA. OPINIE BIEGŁYCH wykluczają CELOWE DZIAŁANIE?

2012-04-20 18:39

Jaka była przyczyna śmierci Madzi z Sosnowca? Jak zmarła córka Katarzyny i Bartłomieja Waśniewskich? Prokuratura Okręgowa w Katowicach, która prowadzi śledztwo w sprawie wypadku wciąż nie potwierdza ostatecznej przyczyny śmierci Madzi. Śledczy dostali już dwie opinie zlecone biegłym. Prokuratura nie ujawnia ich treści, ale detektyw Krzysztof Rutkowski zdradził, że według biegłych Madzia nie została uduszona.

Ostateczne wyniki sekcji zwłok Madzi z Sosnowca nie są jeszcze znane. Patolodzy mają problem z określeniem dokładnej daty śmierci Madzi, bo ciało dziecko było zamarznięte. Biegli sądowi nie mogą więc z pewnością określić czy Madzia zmarła 24 stycznia, kiedy według Katarzyny Waśniewskiej miał się wydarzyć wypadek, czy wcześniej.

Prokuratura Okręgowa w Katowicach ma już dwie opinie z czterech zleconych biegłym opinie. Co z nich wynika? Czy na ciele Madzi były jakieś widoczne obrażenia?

Wstępne ustalenia po sekcji zwłok przeprowadzonej 6 lutego 2012 w Sosnowcu (dwa dni po znalezieniu ciała Madzi) wskazywały tępy uraz tyłogłowia. Biegli nie potwierdzili jednak w jaki sposób powstał uraz. Czy dwie nowe opinie specjalistów rozwieją te wątpliwości?

Śledczy z Katowic ze względu na dobro śledztwa nie chcą ujawniać wyników opinii biegłych o przyczynie śmierci Madzi. Krzysztof Rutkowski zdradził jednak "Faktowi" pewne szczegóły. Detektyw twierdzi, że ta właśnie opinia jest korzystna dla matki Madzi. – Biegli mieli stwierdzić, że nie doszło do uduszenia dziecka – powiedział Rutkowski.

Najprawdopodobniej pod koniec przyszłego tygodnia prokuratura w Katowicach poda do publicznej wiadomości nowe fakty w sprawie śmierci Madzi.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki