W drugim spotkaniu "Jeziorowcy" wygrali z "Jazzmanami" 111:103 i w rywalizacji do 4 zwycięstw prowadzą 2-0. W Utah mają problemy z kontuzjami podkoszowych zawodników. Nic więc dziwnego, że wysocy gracze Lakers robili, co chcieli: Pau Gasol zaliczył 22 pkt i 15 zbiórek, a Andrew Bynum - 17 pkt i 14 zbiórek. Kobe Bryant dołożył 30 pkt.
Słaby rytm Jazzu
2010-05-06
4:00
W półfinale Konferencji Zachodniej NBA obrońcy tytułu, koszykarze Los Angeles Lakers, na razie nie dają szans Utah Jazz.