Związkowcy wychodzą z biura Tuska

2008-11-14 11:00

Koniec trzydniowej okupacji biura poselskiego Donalda Tuska. Związkowcy "Sierpnia '80" oświadczył dziś na specjalnej konferencji prasowej, że opuści biuro. Wzywa też inne związki do podjęcia strajku generalnego. Zapowiadane są także kolejne okupacje biur poselskich.

Do strajku generalnego miałoby dość 8 grudnia.

- To dobra data, żeby cały kraj pokazał premierowi, że nie ma zgody na ten kierunek reform - oświadczył Bogusław Ziętek.

Szef "Sierpnia '80" powiedział na konferencji prasowej, że wzywa wszystkie centrale związkowe do strajku powszechnego, jeśli dziś na Komisji Trójstronnej nie dojdzie do porozumienia z rządem. Tematem rozmów mają być między innymi emerytury pomostowe.

Związkowcy "Sierpnia '80" okupowali biuro poselskie premiera Donalda Tuska od środy. Około trzydziestu protestujących osób spędziło w nim dwie noce. Związkowcy chcieli rozmów z szefem rządu. Protesujący wyprowadzając się z biura zostawili przed wejściem kartkę z napisem "Biuro przeniesiono do Irlandii, cudu nie będzie. Podpisano - D. Tusk".

Sprawa związkowców okupujących biuro poselskie trafiła do prokuratury. Grzegorz Schetyna, szef MSWiA zapowiedział, że siedziba poselska Donalda Tuska zostanie przeniesiona w inne miejsce, jeśli protestujący w nim pozostaną.

- Biuro zostanie zamknięte, będziemy zabezpieczać sprzęt - oznajmił wicepremier. - Przeniesiemy funkcjonujące biuro. W obecnym - jak rozumiem - zostaną związkowcy i będą czekać, nie wiem na co - mówił Grzegorz Schetyna w TVN 24.

- Nie poddamy się szantażowi. Nie zrealizujemy żadnego dyktatu, nawet związków zawodowych. - zapewniał Schetyna. - Nie można doprowadzić do sytuacji, że w taki agresywny sposób wymusza się przyjazd premiera bo nie chce się rozmawiać o problemach z wiceministrami, tylko stosuje się polityczny szantaż - dodaje wicepremier. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki