Policja, czapka policyjna

i

Autor: Piotr Bławicki Testy psychologiczne do policji. Sprawdż, czy możesz zostać policjantem!

Seksskandal w policji. Oskarżenia padają pod adresem wysoko postawionych funkcjonariuszy

2017-11-17 18:04

Molestowanie seksualne w policji? Biuro Spraw Wewnętrznych Policji analizuje doniesienia jednej z policjantek, która oskarżyła swojego przełożonego o molestowanie seksualne. Sprawa dotyczy stołecznej komendy policji.

Seksskandal w policji? Te niepokojace doniesienia dotyczą stołecznego garnizonu i wysoko postawionych funkcjonariuszy. RMF FM podaje, że raport o molestowaniu seksualnym złożyła jedna z naczelniczek w stołecznej komendzie. Do nadużycia miało dojść kilkanaście dni temu. Chodzi o zastępcę komendanta stołecznego policji Andrzeja K. W ostatnim czasie pełnił on nawet obowiązki szefa warszawskiego garnizonu i był szykowany na szefa KSP. Sytuacja zmieniła się diametralnie pod doniesieniach jego podwładnej Katarzyny B. Według naszych informacji, zeznała ona w Biurze Spraw Wewnętrznych, że jej przełożony nadużywał uprawnień i pozwalał sobie na zachowania, które nie powinny mieć miejsca w relacji szef – podwładna. Miały mieć one podłoże seksualne.

- Policjantka zgłosiła się do Biura Spraw Wewnętrznych i złożyła obszerne zeznania. Sprawa dotyczyła ewentualnego molestowania seksualnego w pracy. Zdecydowaliśmy się sprawę przekazać Prokuraturze Okręgowej w Warszawie – mówi nam rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Ciarka.

PILNE! Komendant Stołeczny Policji podał się do dymisji?

- Pod koniec października 2017 r. do Prokuratury Okręgowej w Warszawie z Biura Spraw Wewnętrznych wpłynęły materiały dotyczące złośliwego i uporczywego naruszania w Komendzie Stołecznej Policji praw pracownika wynikających ze stosunku pracy. W dniu 7 listopada pokrzywdzona została przesłuchana przez Prokuratora w charakterze świadka, złożyła zeznania – informuje nas rzecznik prokuratury okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński.

Śledczy poprosili prokuraturę regionalną o wyznaczenie innej prokuratury do prowadzenia sprawy. Policjanci, z którymi rozmawialiśmy nie chcieli się wypowiadać na temat seks – skandalu. Część z nich nie wierzy jednak w winę Andrzeja K, a widzi w sprawie drugie dno. - Komuś zależało na tym, by nie został szefem warszawskiego garnizonu – mówi nam jeden z wysoko postawionych funkcjonariuszy..

Przypomnijmy, że w ubiegłym miesiącu do dymisji podał się Rafał Kubicki, który rządził w KSP przez kilka miesięcy. Jego następcą miał być właśnie Andrzej K. Niepodziewanie jednak od wczoraj szefem Komendy Stołecznej został Paweł Dobrodziej, do tej pory komendant wojewódzki w Lublinie. W piątek odwołał on wszystkich zastępców KSP, w tym Andrzeja K. Po odwołaniu zostaje on w dyspozycji Komendanta Głównego, teraz czeka go przesłuchanie w prokuraturze.

Co na to MSWiA, nadzorujące policję? Wysłaliśmy dzisiaj pytania, z prośbą o komentarz szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka. Ale także chcieliśmy dowiedzieć się, czy policjantka która oskarżyła przełożonego o molestowanie, może liczyć na ochronę ze strony ministerstwa.  Resort nie udzielił nam jednak żadnej odpowiedzi, a nasze pytania przesłał do... rzecznika komendy głównej policji, z sugestią, by to on nam udzielił odpowiedzi.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki