Skarżypyty z Wiejskiej. Skargi do Sejmowej Komisji Etyki Poselskiej m.in na Tuska, Kaczyńskiego, Macierewicza i Niesiołowskiego

2011-01-26 3:30

Co najbardziej zajmuje teraz Sejm? Wzajemne skargi. W efekcie nieustannej wojny, Komisja Etyki Poselskiej aż tonie w gorzkich żalach. Okazuje się bowiem, że polityczni wyjadacze z doświadczeniem w parlamentarnych bojach to skarżypyty przeczulone na swoim punkcie.

Pierwsze działa wytoczyło Prawo i Sprawiedliwość, domagając się ukarania wicemarszałka Sejmu Stefana Niesiołowskiego (67 l.) za sposób, w jaki prowadził końcówkę emocjonalnej debaty. - Podczas obrad Sejmu 19 stycznia 2011 r. wielokrotnie wulgarnie obrażał przemawiających z mównicy posłów PiS - napisano we wniosku do KEP.

Oskarżają się za Smoleńsk

W poniedziałek gromy posypały się na głowę premiera Donalda Tuska (54 l.), który zdaniem rzecznika PiS Adama Hofmana (31 l.) w trakcie swojego przemówienia miał obrazić rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej. PiS chce też ukarania Adama Szejnfelda (53 l.), który w jednym z programów telewizyjnych miał zasugerować, że politycy partii Kaczyńskiego to "ruskie marionetki".

Patrz też: Hofman: PiS doniesie na Tuska, Niesiołowskiego i Szejnfelda do Komisji Etyki Poselskiej

Platforma jednak nie pozostała dłużna swoim przeciwnikom i do komisji etyki skierowała własne wnioski o ukaranie Jarosława Kaczyńskiego (62 l.), Antoniego Macierewicza (63 l.), Beaty Kempy (45 l.) i Krzysztofa Sońty (43 l.). Mają oni odpowiedzieć m.in. za świadome oskarżanie premiera o kłamstwo, zdradę i doprowadzenie do śmierci pasażerów Tu-154.

Komisjia niewiele może

Czy Sejmowa Komisja Etyki Poselskiej (KEP) ostudzi gorące głowy polityków? Marne szanse. - Nie dysponujemy tak naprawdę żadnym narzędziem, które realnie mogłoby wpłynąć na zmianę języka używanego przez naszych kolegów. Uwaga, upomnienie czy nawet nagana, którą możemy ukarać posła, nie niosą ze sobą żadnych realnych konsekwencji, jak pozbawienie głosu czy nawet utrata mandatu - rozkłada bezradnie ręce wiceprzewodniczący Komisji Etyki Poselskiej Franciszek Stefaniuk (67 l.) z PSL.

Jarosław Kaczyński (62 l.) o polityce PO:

Całe to sianie nienawiści jest czystym cynizmem, czystą grą zmierzającą do tego, by utrzymać pozycję polityczną. Ta gra doprowadziła już do śmierci prawie stu osób.

Antoni Macierewicz (63 l.) do premiera:

Czy bierze pan odpowiedzialność za wszystkie kłamstwa związane z tą sprawą, a także za to, że zrezygnował pan z podpisanego w 1993 r. porozumienia, które dawało równoprawność Polsce i Rosji, na rzecz uczynienia panem tego postępowania Rosji?

Beata Kempa (45 l.) do premiera:

Niech pan powie, czy jest pan na ścieżce prawdy, czy na ścieżce kłamstwa. Kto pana naprowadza?

Donald Tusk (54 l.) o PiS:

Nie wszyscy byli zainteresowani pełną prawdą o katastrofie i dalece nie wszyscy byli zainteresowani tym, aby katastrofa smoleńska nie przerodziła się także w katastrofę w relacjach pomiędzy Polską a jej sąsiadami, w tym z Federacją Rosyjską.

Stefan Niesiołowski (67 l.) do posłów PiS:

Panie pośle, bo wyłączę panu mikrofon natychmiast za niebywałe chamstwo. (…) To może pan wyjdzie na korytarz i tam pana posłuchają. Proszę zejść z trybuny.

Adam Szejnfeld (53 l.) o PiS:

Mi jest smutno i państwa żal. Jarosław Kaczyński, co by o nim nie sądzić, w końcu były premier Polski, niedoszły prezydent, marionetka - moim zdaniem - marionetka w rękach Putina, w rękach Rosji, w rękach służb rosyjskich, Prawo i Sprawiedliwość.

Czeka ich nawet nagana

W skład KEP wchodzi pięciu przedstawicieli klubów parlamentarnych: PO, PiS, SLD, PSL i PJN. Komisja w drodze uchwały może zwrócić posłowi uwagę, bądź udzielić mu upomnienia. Najsroższą karą jest udzielenie nagany.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki