Mężczyzna w kominiarce i z przedmiotem przypominającym broń wkroczył do placówki SKOK i zażądał pieniędzy. Kasjerki, bojąc się o swoje życie, oddały bandziorowi kilka tysięcy złotych. Poszukiwania bandyty trwają.
Skok na SKOK
2009-05-21
7:00
Wołomin. Sceny jak z gangsterskiego filmu rozegrały się w banku na rogu ul. Piłsudskiego i Armii Krajowej w Wołominie.