Skandal! Bliźniaki z Włocławka nie żyją, bo lekarz nie zrobił USG! W prywatnym gabinecie takich badań wykonuje setki

2014-01-22 12:42

We Włocławku zdarzyła się prawdziwa tragedia. Czy przez zaniedbanie lekarza bliźniaki nie przeżyły? Pani Ewie Szydłowskiej nie wykonano USG, mimo że w szpitalu było aż trzynaście aparatów ultrasonograficznych. Ordynator nie wykonał wtedy badania, chociaż w swoim prywatnym gabinecie wykonuje ich setki!

Ordynator szpitala we Włocławku, w którym zmarły bliźniaki państwa Szydłowskich, na co dzień wykonuje badania USG w swoim prywatnym gabinecie. Takiego zabiegu nie wykonał jednak w szpitalu, kiedy te dzieci umierały! Lekarz nie zrobił tego, mimo że do dyspozycji miał trzynaście aparatów ultrasonograficznych - poinfromował "Fakt".

Zobacz też: Śledztwo po tragedii we włocławskim szpitalu Bliźnięta nie żyją, ordynator zawieszony!

Do ordynatora z Włocławka można bez problemu zapisać się na USG w jego prywatnym gabinecie. Pani Ewa takiego szczęścia jak inne pacjentki nie miała i ordynator USG nie wykonał. Jej dzieci zmarły.

Bliźnięta były zdrowe

Bliźniaki z Włocławka były zdrowe do 35. tygodnia, czyli do momentu zgonu w szpitalu, rozwijały się prawidłowo. Sekcja nie wykazała żadnych nieprawidłowości w rozwoju bliźniąt. Czy w takim razie brak reakcji ze strony ordynatora spowodował ich śmierć?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki