SPRAWA MADZI, SOSNOWIEC: Katarzyna W. odwiedziła grób Madzi

2012-09-25 19:47

Mimo że leży tu jej córka, Katarzyna W. (22 l.) nie jest częstym gościem na sosnowieckim cmentarzu przy ul. Smutnej. Nam udało się spotkać matkę Madzi (+6 mies.) przy grobie dziecka. Nie zabawiła tam zbyt długo...

Udając się na cmentarz, kobieta jak zwykle chyłkiem wymknęła się ze swego mieszkania i szybkim krokiem skierowała się na pobliski przystanek komunikacji miejskiej. Autobusem dotarła na miejsce... Wystrojona w króciutką spódniczkę eksponującą nogi, w ciemnych okularach ruszyła w stronę grobu. Z torebki wyciągnęła znicz. Potem zapaliła go córeczce. Chwilę stała nad mogiłą. Czy się modliła? Czy może przepraszała za to, co zrobiła i prosiła o wybaczenie? Potem w pośpiechu wybiegła na ulicę.

Na Katarzynie W. ciążą najcięższe zarzuty - prokuratorzy z prokuratury okręgowej twierdzą, że własnymi rękami zabiła maleńką Madzię, jej zwłoki ukryła, a całemu światu obłudnie sprzedawała bajkę najpierw o porwaniu dziewczynki, a potem o nieszczęśliwym śmiertelnym wypadku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki