Młodzieniec dodatkowo dysponował przeróżnymi substancjami, w tym czarnym prochem, z którego miał zamiar sporządzić prawdziwą bombę. 22-letni student z Podkarpacia zameldował się w jednym z krakowskich hoteli, gdzie w pokoju chciał zbudować bombę. Tylko dzięki czujności obsługi nie udało mu się dopiąć swego. Policja bada okoliczności tej sprawy.
Student robił bombę
2010-02-12
3:00
Policjanci nie mają wątpliwości, że 22-latek musiał sobie wszystko dokładnie zaplanować. Miał profesjonalnie wyposażone przenośne laboratorium, którego mogli mu pozazdrościć nawet specjaliści.