Te liczby mogą przerażać. W ostatnich tygodniach w Polsce na świńską grypę zmarło 15 osób. Na Dolnym Śląsku grypa zabiła aż cztery osoby: dwie we Wrocławiu, jedną w Lubaniu i jedną w Kłodzku, gdzie pacjent zmarł przez pogrypowe powikłania. W stolicy dolnego Śląska w szpitalach ograniczono wizyty odwiedzających – żeby nie doszło do kolejnych zarażeń. We wrocławskich placówkach medycznych leży kolejnych kilka osób, których stan jest ciężki. Na Dolnym Śląsku wciąż niestety przybywa nowych chorych.
Poważna sytuacja jest również na Śląsku. W szpitalu w Bielsku – Białej zaobserwowano 16 przypadków świńskiej grypy. Trzy osoby zmarły w wyniku osłabienia organizmu wirusem. Grypa zaatakowała też Bydgoszcz. Tam na oddziałach leży 10 pacjentów ze stwierdzonym wirusem AH1N1. Wszędzie ograniczono wstęp do szpitali, a zarażeni pacjenci są odizolowani od reszty osób hospitalizowanych.
Statystyka z całego kraju może budzić spory niepokój. Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego wynika, że codziennie grypa atakuje prawie 90 osób na 100 tysięcy ludności. Tylko w pierwszym tygodniu lutego zaobserwowano blisko ćwierć miliona nowych zachorowań w całym kraju. A teraz ma być jeszcze gorzej. Mamy bowiem przesilenie zimowo – wiosenne, kiedy wirus jest najbardziej niebezpieczny. Warto podkreślić, że najbardziej na zarażenie narażone są osoby starsze. Dlatego też trzeba bardzo uważać. Warto zastosować się do rad przedstawionych obok, wtedy unikniemy zachorowania. Pamiętajmy też, żeby nie zwlekać z wizytą u lekarza, gdy czujemy, że łapie nas choroba.
Jak się bronić przed grypą?
Paweł Wróblewski
Lekarz z Wrocławia
Przed grypą można się obronić, trzeba jednak stosować się do kilku wskazówek. Przede wszystkim, nie chowajmy do szafy ciepłych ubrań. Mimo, że pozornie jest słonecznie, to zdejmując zimowe ubrania, nasz organizm narażamy na atak wirusów. Nie zapominajmy o diecie. Jedzmy dużo owoców, a także bierzmy witaminy. Bardzo ważne jest też to, żebyśmy nie mieli kontaktu z osobami chorymi.
Objawy
Objawy świńskiej grypy są takie same, jak zwykłej grypy. Gdy zaczyna boleć nas głowa, mięśnie, czujemy się zmęczeni, mamy gorączkę, kaszel, to nie zwlekajmy – udajmy się na wizytę do lekarza, bo możemy być już zarażeni grypą.