Ten ZWYRODNIALEC podpalił pieska! W sądzie omal nie doszło do linczu

2014-11-07 3:00

To były tortury! Kamil L. (17 l.) spod Poznania (woj. wielkopolskie) kopał szczeniaka, rzucał nim o ścianę, wiązał i przypalał mu łapki! Psiaka udało się uratować, ale już do końca życia będzie kaleką. Przed poznańskim sądem rozpoczął się właśnie proces 17-letniego zwyrodnialca. Byli na nim obrońcy praw zwierząt, którzy omal nie zlinczowali sadysty.

Dramat Lakiego (10 mies.) rozegrał się w lipcu. Kamil L. urządził sobie festiwal agresji w domu swojej dziewczyny. Za ofiarę wybrał jej psa. Chwycił ufnego szczeniaka, rzucał nim o ścianę i podłogę. Potem nastąpiło krępowanie, kopanie i podpalanie. - Jego sadyzm przyprawia o zawrót głowy - mówi Emilia Kaczmarek z fundacji Animal Security, do której trafił skatowany psiak. Laki był wtedy nieprzytomny, miał ogromny obrzęk mózgu. Psa udało się uratować, ale już na zawsze będzie kaleką. Laki nie słyszy i nie widzi na jedno oko. Z powodu martwicy skóry ciągle trwa walka o jego łapę. Szczeniak do tej pory traci równowagę i nie może długo stać.

Zobacz: Gruba cyrkówka zgniotła pupą krokodyla!

Za szczególne okrucieństwo Kamil L. może trafić za kratki na dwa lata.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki