Około północy położyli się spać, a o 4 nad ranem najprawdopodobniej od niedopałka papierosa pojawił się ogień. Czterech z nich uciekło. 34- i 35-latek zginęli w płomieniach. Jest wśród nich kawaler, który zorganizował imprezę.
Tragiczny wieczór kawalerski
2009-05-25
7:00
W domku letniskowym w Zegrzu Północnym nad Jeziorem Zegrzyńskim bawiło się sześciu mężczyzn.