PiS: Donald Tusk - cherlawy amator lodów made in PO (GŁOSUJ!)

2010-01-29 11:34

Prawo i Sprawiedliwość zaliczyło wpadkę. Na oficjalnej stronie PiS pojawił się "felieton" dotyczący Donalda Tuska. Nie byłoby w tym może nic niestosownego, gdyby nie... forma artykułu. Sam tytuł mówi wiele: Tusku! Musisz! Czyli starcie wojownika z amatorem lodów made in PO. Niestety, autorowi zabrakło odwagi, żeby się podpisać choć inicjałami...

Czytając cały teks zamieszczony w końcu na oficjalnej stronie drugiej siły politycznej w Polsce można popaść w osłupienie. Dlaczego? Bo wypowiedź jest barwna, bardzo emocjonalna i pisana w pierwszej osobie, a przy tym dość niewybrednie wyśmiewa premiera i media. Oto najciekawsze fragmenty:

O Donaldzie Tusku: „...Tusk potrafi być też niezłym wesołkiem! Rozbawił mnie tym powiedzeniem, że „ich jest dwóch”. No tak, ale trzeba pamiętać, że owszem Tusk jest w liczbie „sztuk jeden”, jak mawiał mój sierżant z wojska, ale za to uzbrojony, jak amerykański komandos”.

Przeczytaj koniecznie: Tusk nie chce być prezydentem

O mediach: „Media w Polsce zachowują się bardzo nietypowo. Jak na Europę. Czyli zamiast patrzeć rządzącym na ręce, ochoczo zatrudniają się u premiera Tuska, jako dodatkowa siła policyjna używana do pacyfikowania opozycji. No i rzetelnie pałują tę opozycję już od ponad dwóch lat, a kasiora od wdzięcznych agend rządowych płynie”.

Podsumowanie: Kaczyńscy to wojownicy, a Tusk to cherlawy amator kręconych lodów!

Oprócz tego, autor tekstu załatwił też osobiste porachunki z Danielem Olbrychskim:

„Człowiek za wszelką cenę szukający poklasku, jest absolutnie przekonany, że aktualnie Polską rządzi PiS, a premierem jest Jarosław Kaczyński! (..) W podtekście zazdrości Dodzie i Joli Rutowicz.”

Kto popisał się talentem krasomówczym? I tu jest właśnie problem. Grażyna Gęsicka w rozmowie w radiowej Trójce nie potrafiła wskazać felietonisty. Szefowa klubu PiS nie kryła za to zdziwienia, że taki tekst pojawił się na oficjalnej stronie partii.


Przeczytaj cały "felieton": Tusku! Musisz! Czyli starcie wojownika z amatorem lodów made in PO>>


Tusku! Musisz! Czyli starcie wojownika z amatorem lodów made in PO (autor Nieznany)

Lud zadrżał! Donald Tusk powiedział, że nie będzie kandydował na stanowisko prezydenta RP. Ale powiedzmy sobie szczerze – Donald Tusk tylko powiedział, że nie będzie kandydował. Politycy z PO składali w przeszłości szereg innych obietnic, wcale nie zamierzając ich dotrzymywać. To niby dlaczego nie wolno mi spekulować, czy jest to prawdą czy też nie? Bo realnie, to dzisiaj o godzinie 11 padły tylko słowa i nic więcej. W dogodnym momencie Donald Tusk może powiedzieć: a kuku! Chcę zamieszkać w pałacu!

Ale Tusk potrafi być też niezłym wesołkiem! Rozbawił mnie tym powiedzeniem, że "ich jest dwóch". No tak, ale trzeba pamiętać, że owszem Tusk jest w liczbie "sztuk jeden", jak mawiał mój sierżant z wojska, ale za to uzbrojony, jak amerykański komandos: służby specjalne takie, siakie i owakie, cały aparat rządowy i większość w Sejmie (do spółki z PSL) no i jeszcze sprzedajne media, w większości terytorialnie tylko polskie. Media dzielnie wspierają rząd bezlitośnie ścigając wredną opozycję, która snuje swoje imperialistyczne czyli pisowskie knowania po to, aby dokuczać rządzącym. A ci, jak powszechnie wiadomo, chcą Polakom zrobić dobrze. Żeby im było dobrze tak!

A media w Polsce zachowują się bardzo nietypowo. Jak na Europę. Czyli zamiast patrzeć rządzącym na ręce, ochoczo zatrudniają się u premiera Tuska, jako dodatkowa siła policyjna używana do pacyfikowania opozycji. No i rzetelnie pałuję tę opozycję już od ponad dwóch lat, a kasiora od wdzięcznych agend rządowych płynie. Spadek zaufania Polaków do mediów też.

A żeby już było całkiem tragikomicznie, to jeszcze niektórzy artyści opluwają opozycję ile wlezie. Na przykład pan Olbrychski, człowiek za wszelką cenę szukający poklasku, jest absolutnie przekonany, że aktualnie Polską rządzi PiS, a premierem jest Jarosław Kaczyński! Inny artysta, uporczywie uważający się za muzyka, bredzi. W podtekście zazdrości Dodzie i Joli Rutowicz.
Zatem dzisiaj od 11 przed południem już wiemy, że może być i tak, iż ktoś z oddanych towarzyszy krzyknie "Tusku musisz!". A Tusk na to: "Słyszycie? Muszę!".

Jest tylko jeden problem: Kaczyńscy to wojownicy, a Tusk to cherlawy amator kręconych lodów!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki