Uwaga, uwaga. Dziękujmy lekarzom-emerytom, że nadal jeszcze pracują!

i

Autor: Archiwum Eugeniusza Murawskiego Prof. Eugeniusz Murawski, najstarszy czynny zawodowo w Polsce lekarz...

Uwaga, uwaga. Dziękujmy lekarzom-emerytom, że nadal jeszcze pracują!

2019-01-17 6:37

Gdyby nie emeryci nadal czynni zawodowo, to system ochrony zdrowia mógłby się zwalić. W województwie śląskim 7 proc. a w całej Polsce 25 proc. czynnych zawodowo lekarzy i stomatologów powinno wypoczywać na zasłużonej emeryturze, a nie harować w przychodniach i szpitalach.

W Śląskiem w zawodzie jest 16,7 tys. lekarzy (bez dentystów). Średnia wieku, to 50 lat. Lekarzy między 30. a 50. rokiem życia jest w tym województwie tylko niespełna 5 tys. Leczących w wieku od 51 do 80 lat jest ponad 7,2 tys. W tej grupie doktorów mających od 61 do 80 lat jest bez mała 3,9 tys. - alarmuje Śląska Izba Lekarska za pośrednictwem katowickiego wydania „Gazety Wyborczej”. Trzy czwarte z 1264 aktywnych zawodowo emerytów, to kobiety. Nic dziwnego. Kobiety-lekarze żyją znacznie dłużej od ich kolegów po fachu. A skoro żyją dłużej, to mogą dłużej pracować i łatać kadrową lukę po tych, którzy wyjechali na Zachód i tych, którzy nie mieli już siły pracować będąc w zaawansowanym wieku. Wiecie, że polscy anestezjolodzy nie dożywają do średniej GUS-owskiej (mężczyźni – 68,4 l., kobiety – 70,3 l.; wg wyliczeń GUS ta średnia „ogólna” dla panów to 73,9 lat, a dla pań - 81,9 lat)?

Z danych Naczelnej Izby Lekarskiej wynika, że w połowie minionego roku w Polsce mieliśmy 134 865 czynnych zawodowo lekarzy oraz 36 513 lekarzy dentystów. Uprawnienia emerytalne uzyskało 33 683 lekarzy medycyny i 7311 lekarzy dentystów. Najstarszy z nich, prof. Eugeniusz Murawski ma 91 lat! Oni nadal pracują i nie tylko dlatego, by więcej zarobić. Także dlatego, że w ich specjalnościach (radiologia, anestezjologia, chirurgia dziecięca, psychiatria, neurologia itd.) brakuje lekarzy. Emeryci muszą pracować, by szpital otrzymał kontrakt z NFZ, który wymaga określonej liczby specjalistów w danej dziedzinie na oddziałach. Gdy emerytów brakuje, a tak było mi.in. W Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej, oddziały są zamykane. NIL podaje, że w skali ogólnopolskiej prawie jedna czwarta lekarzy czynnych zawodowo powinna być na zasłużonej emeryturze. Gdy się na nią zdecydują, a luki pokoleniowej po nich się nie wypełni, to za wówczas lepiej być... zdrowym. Już dziś na wizytę u specjalisty czeka się średnio trzy miesiące. Jak długo przyjdzie czekać, gdy lekarze-emeryci nie będą mieli już siły pracować?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki