Ksiądz wypędzał DIABŁA z Pałacu Prezydenckiego w rocznicę katastrofy smoleńskiej!

2014-04-12 0:22

W rocznicę katastrofy smoleńskiej pod Pałacem Prezydenckim ksiądz Stanisław Małkowski (70 l.) odprawiał... egzorcyzmy. Według polityków PiS były potrzebne. Odmiennego zdania jest ks. Janusz Koplewski (53 l.). - Potrzebna jest zgoda biskupa - mówi nam ksiądz.

W czasie czwartkowej uroczystości upamiętniającej katastrofę smoleńską pod Pałacem Prezydenckim na scenę wszedł kontrowersyjny ksiądz Stanisław Małkowski. To m.in. on cztery lata temu bronił krzyża na Krakowskim Przedmieściu, a dwa tygodnie temu grzmiał w czasie kazania, że Polska straci niepodległość.

W czwartek zwrócił się do przybyłych na uroczystość PiS: - Odmówmy dwa proste egzorcyzmy. Aby złe duchy opuściły naszą ojczyznę i różne takie budynki tutaj, i ten niedaleko - zachęcał zgromadzonych ks. Małkowski. I zaczął odmawiać pierwszy egzorcyzm do Najświętszej Matki. - W piekle jest miejsce złych duchów, a nie tu - podsumował.

Zobacz też: Rocznica katastrofy smoleńskiej. Kaczyński na Marszu Pamięci: Antoni, Antoni... jeszcze raz Antoni!

Czy takie słowa powinny paść pod siedzibą prezydenta Polski? Politycy PiS uważają, że tak. - Jesteśmy krajem, którego cywilizacja i kultura oparte są na chrześcijaństwie. Opętanych jest wiele osób. Nie mogę zacząć wymieniać nazwisk, bo mielibyśmy do czynienia z próbą stworzenia precedensu. My się po prostu modlimy - mówił w TVP Info Mariusz Błaszczak (45 l.), szef klubu parlamentarnego PiS.

Ksiądz Janusz Koplewski, duchowny z Zachodniopomorskiego, tak komentuje wydarzenia, które rozgrywały się w centrum stolicy: - Scena pod Pałacem Prezydenckim to nie jest miejsce na odprawianie egzorcyzmów. Są do tego wyznaczone miejsca, powinna być też zgoda biskupa. Jeżeli ktoś chce się pomodlić, to powinien udać się na cmentarz - mówi nam ksiądz.

Mariusz Błaszczak z PiS: Egzorcyzmy były potrzebne, bo opętanych jest wiele osób

Do egzorcyzmów księdza Koplewskiego odniósł się Mariusz Błaszczak z PiS. Wyjaśnił, że egzorcyzmy były potrzebne, ponieważ „opętanych jest wiele osób”.

– Nie mogę zacząć wymieniać nazwisk, bo mielibyśmy do czynienia z próbą stworzenia precedensu. My się po prostu modlimy – powiedział Błaszczak w wywiadzie w TVP Info.

Poseł dodał także, że Polska „jest krajem, którego cywilizacja i kultura jest oparta o chrześcijaństwo”. Według Błaszczaka, egzorcyzmy są obrzędami wynikającymi z toczącej się walki dobra ze złem.

Polub nas na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki