Warszawa: Bandyta Krzysztof Ś. schował się w komodzie

2011-08-09 3:05

Przez blisko pięć lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. W końcu jednak wpadł w ręce stołecznej policji. Kryminalni zatrzymali Krzysztofa Ś. (44 l.). Mężczyzna tak bardzo nie chciał trafić za kraty, że postanowił schować się... w komodzie.

44-latek poszukiwany był czterema listami gończymi. Działał w zorganizowanej grupie przestępczej trudniącej się oszustwami i przestępstwami korupcyjnymi.

Funkcjonariusze długo usiłowali namierzyć bandytę. W końcu ustalili, że przebywa on w wynajmowanym mieszkaniu w miejscowości Baborów w województwie opolskim.

Pojechali na miejsce i przez kilka godzin obserwowali budynek. W końcu postanowili wejść. Ponieważ nikt im nie otwierał, wyważyli drzwi. Nie zastali jednak Krzysztofa Ś.

W jednym z pokoi ich uwagę przykuła za to niewielka komoda stojąca pod ścianą. Gdy otworzyli jej szuflady, oniemieli. W środku siedział skulony bandyta.

Jak się potem okazało, w mieszkaniu miał przygotowanych jeszcze kilka takich kryjówek. Chwilę potem zakuty w kajdanki mężczyzna trafił za kraty.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki