Warto mieć marzenia

2009-08-10 7:00

Pięć opowiadań. Pięć marzeń. Pięć historii. Książka Erica-Emmanuela Schmitta zatytułowana "Marzycielka z Ostendy" wpisuje się w typ prozy tego francuskiego autora, znanego między innym z "Oskara i Pani Róży". Bohaterki wyróżnia jedno - ryzykują, by spełnić swoje marzenia. Pragnienia pięciu kobiet kierują ich życiem.

Schmitt w zadziwiający sposób wgłębia się w psychikę kobiet, oddając ich lęki, kompleksy, ale także pasje i namiętności. Akcja utworów jest intrygująca, a zakończenie zaskakuje czytelnika.

Lektura nie tylko dla pań, narratorem bowiem jest mężczyzna patrzący na kobiece bohaterki z dystansem, czasem ze zdziwieniem, ale zawsze z sympatią, a nawet podziwem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki