Eugeniusz Kłopotek: Więcej do Brazylii nie pojadę!

2011-02-09 17:00

Sejmowym politykom poprzewracało się w głowie! Eugeniusz Kłopotek (58 l.) z PSL, który jako poseł ruszył w pięciodniową podróż do Brazylii, narzeka teraz na męki "wielogodzinnego lotu klasą ekonomiczną". Zapomniał dodać, że jego wyprawa kosztowała ponad 9 tys. zł, a cała wycieczka do Ameryki Południowej (razem z innymi 3 posłami) blisko 50 tys. zł. Oczywiście z kieszeni podatników.

Kłopotek wraz z trzema innymi posłami z brazylijsko-polskiej grupy parlamentarnej wybrał się do Brazylii w maju zeszłego roku. Politycy polecieli na obchody 90-lecia nawiązania stosunków dyplomatycznych z Brazylią. Wyprawa kosztowała podatników 47 tys. złotych (hotele 6 tys. zł, diety 5 tys. zł, przelot 36 tys. zł).

Przeczytaj koniecznie: Posłowie wylatali 330 000 zł - świętowali m.in. 90. rocznicę nawiązania stosunków dyplomatycznych z Brazylią

W rozmowie z nami poseł... narzekał na dyskomfort podróży. - Już się nigdy nie wybiorę w taką wyprawę. Co za koszmar lecieć 14 godzin ekonomiczną klasą w takim ścisku. Przy moich gabarytach to spory problem - opowiada Kłopotek. Ciekawe, co na to brazylijscy urzędnicy, którzy w tym roku pojawią się w Polsce z rewizytą?

Na osłodę posłowi i jego kompanom z podróży (Tomaszowi Nowakowi, 55 l., z PO, Krzysztofowi Gadowskiemu, 49 l., z PO i Wojciechowi Szaramie, 56 l., z PiS) zostały wspomnienia. Poza oficjalną częścią wyjazdu politycy mogli cieszyć się pięknymi widokami, zwiedzaniem uroczych zakątków i podziwianiem brazylijskiej kultury.

Szef brazylijsko-polskiej grupy Tomasz Nowak był tak zachwycony wyprawą, że pochwalił się fotkami na swojej stronie internetowej. Oczywiście, w pierwszej kolejności polityk umieścił oficjalne zdjęcia ze spotkań. Te z widokami są na końcu galerii. Przypadek?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki