Więzienie za rzeźbę żołnierza gwałcącego Polkę? Student usłyszał zarzuty

2013-11-14 13:24

To miała być praca na zajęcia do Akademii Sztuk Pięknych, a skończy się w sądzie. Student, który wystawił w Gdańsku rzeźbę radzieckiego żołnierza gwałcącego ciężarną kobietę usłyszał zarzuty. Policja uznała, że to był "nieobyczajny wybryk", za co grozi nawet więzienie!

Kontrowersyjne dzieło stało przy gdańskiej al. Zwycięstwa przez kilkanaście godzin. Student ASP, Bohdan Szumczyk, ustawił ją obok czołgu T-34, którym wojska radzieckie wjechały do miasta wiosną 1945 r.

Zobacz: Rosja oburzona pomnikiem radzieckiego żołnierza gwałcącego ciężarną w Gdańsku

Policja szybko zarekwirowała rzeźbę a sprawą zajęła się prokuratura. Śledczy nie dopatrzyli się przestępstwa, ale jedynie możliwości popełnienia wykroczeń i oddali sprawę policji.

Jak podaje gazeta.pl, funkcjonariusze zdecydowali o postawieniu młodemu artyście zarzut "nieobyczajnego wybryku". Chodzi o to, że rzeźba prezentowała treści mogące wywołać powszechne negatywne odczucia. Teraz wszystkie materiały dotyczące sprawy studenta trafią do jednego z gdańskich sądów rejonowych. Zdecyduje on nie tylko o karze dla artysty, ale też o przyszłości jego dzieła. Rzeźba na razie jest w rękach policji.

Czytaj też: Ociera się genitaliami o Jezusa! Szokująca wystawa w Warszawie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki