Policja wyjaśnia okoliczności wypadku w Czernikowie

i

Autor: Magdalena Witt-Ratowska Policja wyjaśnia okoliczności wypadku w Czernikowie

Wioząc dzieci uciekała przed policją. Była pijana. To skończyło się tragicznie

2019-06-14 9:45

W czwartkowy wieczór doszło do tragicznego w skutkach wypadku w okolicach Torunia. Podróżująca samochodem marki Volkswagen 25-latka nie zatrzymała się do kontroli drogowej i zaczęła uciekać przed policją. Najprawdopodobniej do podjęcia takiej decyzji pchnął ją fakt, że była w stanie upojenia alkoholowego. Kobieta w ogóle nie zwracała uwagi, że w samochodzie siedzą jej dzieci. Niestety, skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie swojej rodzicielki jedno z nich przepłaciło życiem...

Do fatalnego w skutkach wypadku doszło w czwartek późnym wieczorem pomiędzy Steklinem a Osówką. To tam samochód, którym jechała 25-latka, wypadł z drogi i dachował. Według ustaleń rmf24.pl chwilę wcześniej kobietę do rutynowej kontroli próbowała zatrzymać policja. Ta nie zatrzymała się jednak i miała przyspieszyć. Niestety, na łuku drogi jej auto dachowało, a później wpadło do rowu.

W samochodzie w fotelikach jechało 2 synów kobiety - 2-latek i 3-latek. Młodszy był reanimowany jeszcze na miejscu zdarzenia, ale zmarł po przewiezieniu do szpitala.

Co więcej, Wojciech Chrostowski z toruńskiej policji poinformował, że od 25-latki wyczuwalna była wyraźna woń alkoholu, jednak nie można jej było jednak przebadać alkomatem.  Pobrano natomiast od niej krew do badań.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki