Włocławek: Fala kumulacyjna nie zagraża tamie – władze uspokajają

2010-05-23 12:26

Fala kumulacyjna na Wiśle zmierza do Włocławka. Wszyscy obawiają czy napór wody wytrzyma 40 letnia tama. Póki co zagrożenia nie ma, zarówno powyżej jak i poniżej zapory sytuacja jest stabilna. Lokalne podtopienia występują tylko na terenach wzdłuż samej Wisły.

Najnowsze informacje ze Stabu Kryzysowego sa uspokajające. We Włocławku przez całą noc woda poniżej zapory systematycznie podnosiła się. Najwyższą wartość notowano między 1:00 a 4:00. Elektroniczne pomiary wskazywały na 8 metrów 50 centymetrów. Powyżej zapory wciąż sytuacja jest stabilna.

Przez tamę we Włocławku przepływa około 5500 metrów sześciennych wody na sekundę co pozwala na utrzymywanie niskiego stanu wody na zbiorniku między Płockiem a Włocławkiem. Ratownicy czekają na nadejście fali powodziowej i chcą maksymalnie zatrzymać ja w zbiorniku. Tak duże zrzuty wody spowodowały podtopienia niektórych ulic poniżej zapory w samym Włocławku.

Woda przelała się także przez nadbrzeżne drogi w powiecie aleksandrowskim położonym około 30 kilometrów poniżej Włocławka. W samym Włocławku służby antykryzysowe muszą korzystać z pomiarów elektronicznych poziomu wody. Wisła zalała tyczkę pomiarową, która ma wysokość 8 metrów 40 centymetrów, a o godzinie 7:30 wody było o 4 centymetry więcej.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki