Wpadł poszukiwany na całym świecie pedofil! Chciał uciec z Polski do Danii

2010-08-26 13:49

Amerykanin John Edward H., podejrzany o molestowanie pięciu chłopców, wpadł w ręce polskiej Straży Granicznej. Pedofil najprawdopodobniej próbował uciec z Polski do stolicy Danii, ale został zatrzymany podczas rutynowej kontroli autokaru relacji Kraków – Oslo. Zdradził się swoim dziwnym zachowaniem.

John Edward H. to jeden z najbardziej poszukiwanych przestępców w Stanach Zjednoczonych. Jego nazwisko znajduje się na tzw. „topliście”. Jest on podejrzany o to, że gdy przebywał jeszcze w USA molestował seksualnie pięciu chłopców w wieku od 10 do 16 lat.

Amerykanin w 2009 roku uciekł przed wymiarem sprawiedliwości do Europy. Wyjechał do Niemiec, a następnie żył cały czas w podróży. Przemieszczał się stale wewnątrz Unii Europejskiej, tak, żeby na jego ślad nie wpadł Interpol.

Pedofil zdradził się sam

Do zatrzymania Johna Edwarda H. doszło przypadkiem. Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej wytypowali do kontroli autokar, którym akurat jechał poszukiwany przestępca.

Bus relacji Kraków – Oslo miał być sprawdzony pod kątem ewentualnego przemytu. Tego, że jeden z pasażerów ma nieczyste sumienie Straż Graniczna domyśliła się dopiero gdy mężczyzna zaczął się dziwnie zachowywać.

Pedofil był bardzo zdenerwowany, podczas kontroli podał również nieprawdziwe nazwisko. Gdy strażnicy przeszukali bagaż mężczyzny i znaleźli paszport – na nazwisko John Edward H. Były tam również bilety świadczące o tym, że zmierza on do Kopenhagi. Rutynowa kontrola w bazie danych natychmiast ujawniła, że jest on ściganym na całym świecie pedofilem.

Areszt, sąd i ekstradycja

Mężczyzna natychmiast został zatrzymany i przewieziony do aresztu w Gliwicach. Teraz pedofilem zajmie się prokuratura i sąd. Amerykaninowi grozi ekstradycja do USA i dożywotnia odsiadka w więzieniu o zaostrzonym rygorze.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki