Wrocław: 5 mln zł wyparowało. Fałszywy konwojent uciekł z pieniędzmi banku

2010-03-16 16:03

Kryminalni dwoją się i troją, by odnaleźć gotówkę, która zaginęła w tajemniczych okolicznościach. 5 milionów złotych miało zasilić skarbiec jednego z banków we Wrocławiu (woj. dolnośląskie). Miało, bo pieniądze ulotniły się jak kamfora. Reporterka RMF FM ustaliła, że fortunę zabrał fałszywy konwojent.

Wszystko wskazuje na to, że był to misternie zaplanowany skok. Do Centrum Obsługi Gotówkowej, w którym pieniądze czekały na przewiezienie do banku, zgłosił się mężczyzna i zażądał wydania 5 mln złotych. Kasjerka przekazała mu worki z plikami banknotów, bo podał się za bankowego konwojenta. Pieniądze do punku docelowego miały dotrzeć już wczoraj rano.

Patrz też: Na co zwracać uwagę przy pożyczce bankowej

Gotówka dosłownie zapadła się pod ziemię. Bank zaalarmował policję. Specjalnie powołana przez komendanta głównego grupa kryminalnych ustala, kim był konwojent i gdzie są pieniądze. Śledczy przesłuchują pracowników Centrum Obsługi Gotówkowej. Nie wiadomo, czy kasjerka była w zmowie ze złodziejem czy tylko przez roztargnienie wydała mu fortunę, nie sprawdzając wcześniej dokumentów.

Odwiedź nas na Facebooku * Zostań fanem SE.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki