Skuter Honda PCX 125

i

Autor: Jakub Tujaka Skuter Honda PCX 125

Z własnej woli sprawdził trzeźwość w komendzie i będzie miał... kłopoty

2019-05-16 14:40

Nie z tego tytułu, że skorzystał z alkomatu jaworznickiej policji. I nawet nie dlatego, że był pijany, ale dlatego, że na kontrolę... przyjechał skuterem. Widmo 5 lat więzienia wisi teraz nad 48-latkiem.

W czwartek o pierwszej w nocy zjawił się w Komendzie ten mężczyzna, podszedł do dyżurnego i poprosił o tester. Nas to nie dziwi, bo codziennie mamy po kilkanaście takich odwiedzin. W tym przypadku na testerze zaświeciła się czerwona lampka wskazująca, że dmuchający ma minimum 0,2 promila alkoholu. I na tym by się skończyło, obywatelowi wolno być nietrzeźwym, gdyby nie to, że już wcześniej policjanci zauważyli, jak ten pan elegancko zajechał pod Komendę skuterem i zaparkował pojazd. Dyżurny zadzwonił po patrol dysponujący już wyskalowanym alkomatem. 48-latek, który prawdę powiedziawszy nie wyglądał na mocno nietrzeźwego, jeszcze raz dmuchnął. I wyszło na skali pomiarowej ponad pół promila – opowiada o tej przedziwnej sytuacji asp. sztab. Michał Nowak, rzecznik jaworznickiej policji.

Zaistniałą sytuacją zaskoczeni byli nie tylko policjanci, w końcu pierwszy raz coś takiego doświadczyli. Jeszcze bardziej zaskoczony był skuterzysta. Nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego na test alkoholowy przyjechał jednośladem. Mało tego przyjechał skuterem bez ważnych badań technicznych, bez OC i – uwaga – bez prawa jazdy. I nie dlatego, że je zostawił w domu, tylko dlatego, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Może wytłumaczy się przed sądem, skoro grozi mu do 5 lat kryminału.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki