Kutno: Michał S. zabił Teresę K. dla 40 złotych

2011-02-09 22:04

Gdy Teresa K. (48 l.), przedstawicielka firmy pożyczkowej Provident, zjawiła się w mieszkaniu Michała S. (28 l.) po kolejną ratę pożyczki, przekroczyła próg śmierci. Mężczyzna nie miał 40 złotych, by jej zapłacić. Miał za to w głowie zbrodniczy plan, jak pozbyć się kobiety. Zadał jej sześć ciosów nożem, a zwłoki zakopał w lesie.

Michał S. z małej wsi w okolicy Kutna potrzebował pieniędzy. Zgłosił się do firmy Provident. Dostał 900 złotych rozłożone na raty w wysokości 40 złotych. Ale spłacanie przychodziło mu z trudem.

Opracował plan morderstwa

Kolejną ratę miał zapłacić w minioną sobotę. Nie miał jednak pieniędzy. Postanowił więc zamordować przedstawicielkę Providenta. Misterny plan opracował już w piątek. Z samochodu ojca zabrał długi nóż. Kiedy Teresa K. zapukała do jego drzwi, zaproponował, by samochodem, którym przyjechała, podjechali do oddalonego kilka kilometrów bankomatu, skąd miał pobrać pieniądze. Po drodze zaatakował kobietę.

Patrz też: Olecko: Marcin M. zabił w wypadku narzeczoną i jej 6-miesięczną córeczkę. I jak teraz będziesz żył, idioto?!

Uderzał nożem bez opamiętania. Gdy krew zbryzgała szyby i fotele w samochodzie, zajął miejsce kierowcy. Pojechał do pobliskiego lasu. Tam zwłoki zakopał, a auto porzucił kilka kilometrów dalej.

Przehulał łup w nocnym klubie

Wieczorem zaniepokojona rodzina zaalarmowała policję o zaginięciu Teresy K. Śledczy krok po kroku prześledzili jej ostatnie godziny. Tak trafili na trop mordercy. Zatrzymali go w niedzielę. Okazało się, że ukradł kobiecie 1000 złotych, które zebrała od innych pożyczkobiorców. Morderca całą sumę przehulał w Kutnie w ciągu kilku godzin w nocnych klubach.

Wczoraj sąd aresztował go na trzy miesiące. Grozi mu dożywocie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki