PRZEMYŚL: Założyli JENOTOWI aparat na zęby

2012-11-07 3:00

Dorotka miała wielkiego pecha. Sympatyczną samiczkę jenota potracił samochód. Z połamaną szczęką trafiła do przemyskiego Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych. Tutaj jej zgryzem zajęli się lekarze.

Weterynarze poskładali Dorotce pogruchotaną żuchwę i założyli jej... aparat ortodontyczny.

- Kości poskładaliśmy za pomocą chirurgicznych prętów - relacjonuje lek. wet. Radosław Fedaczyński. - Jenot musi też przez kilka tygodni nosić "aparacik na zęby", żeby nie miał krzywego zgryzu - tłumaczy weterynarz.

Teraz Dorotkę czeka kilka tygodni cierpienia. Bo aparat wygodny w noszeniu nie jest. Zwłaszcza jeśli jest się wścibskim futrzakiem. Dzięki niemu jednak jenotka poradzi sobie później na wolności. Będzie mogła bowiem wszystko normalnie gryźć. A jaki jenot bez zębów potrafiłby schwytać gryzonia?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki