Zapal znicz na grobie Rocha Kowalskiego z "Potopu"

2013-10-24 2:36

Roch Kowalski nie jest tylko postacią literacką, dorobił się sławy, a po śmierci - grobu. Uhonorowano go obeliskiem na życzenie króla Szwecji, którego Roch omal nie zabił. Pamiętacie, czym zasłynął w "Potopie"?

Pamiętacie Rocha Kowalskiego, bohatera "Potopu"? Był oficerem dragonów pana Mieleszki, w służbie księcia Janusza Radziwiłła. Ślepo słuchał rozkazów księcia i był mu bezgranicznie wierny. Kowalskiego w powieści charakteryzowała nienawiść do Karola Gustawa, którego za wszelką cenę postanowił zabić. Niestety, w ostatecznej walce, to Roch poniósł śmierć.

Był waleczny, ale tak samo jak większość bohaterów tej powieści. Dlaczego więc pomnik ma akurat on?

Roch Kowalski

i

Autor: archiwum se.pl

Jak się okazuje, Sienkiewiczowski Roch Kowalski, miał historycznego odpowiednika.

Pisząc "Potop" Sienkiewiczowi znana była opowieść o ataku polskiego husarza na króla Szwecji, Karola Gustawa. Wojownik zginął w czasie tego ataku. Za niezwykłą odwagę husarza, król szwedzki postanowił urządzić mu uroczysty pogrzeb. Odbył się on przy kościele Matki Boskiej Loretańskiej, w tym samym miejscu, gdzie dziś stoi nagrobny obelisk Rocha.

Jako że nieznana była tożsamość dzielnego husarza, to na nagrobku wpisano imię i nazwisko jego fikcyjnego odpowiednika.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki