Zarzuty dla Krzysztofa Piesiewicza

2011-09-01 4:00

Dotąd skutecznie chował się za senatorskim immunitetem. Ale teraz prokurator już bez przeszkód będzie mógł postawić mu zarzuty. Bo senator Krzysztof Piesiewicz (66 l.) jednak nie wystartuje w najbliższych wyborach. Oznacza to, że jeszcze w październiku może stać się podejrzanym w sprawie posiadania narkotyków i nakłaniania innych osób do ich zażywania.

Przypomnijmy, że w 2009 roku "Super Express" ujawnił film, na którym znany scenarzysta przebrany w sukienkę wciąga nosem biały proszek. Prokuratura chciała postawić Piesiewiczowi zarzuty. Nie zgodzili się na to jednak senatorowie, którzy nie uchylili koledze immunitetu. Teraz wszystko się zmieni.

Wybory do parlamentu odbędą się 9 października. Kiedy obecnych parlamentarzystów przestanie chronić immunitet? - Obecna kadencja skończy się dzień przed zwołaniem przez prezydenta pierwszego posiedzenia nowo wybranego parlamentu. W przypadku Krzysztofa Piesiewicza jego immunitet wygaśnie dzień przed pierwszym posiedzeniem nowego Senatu - tłumaczy nam Jerzy Budnik (60 l.) z PO, przewodniczący Sejmowej Komisji Regulaminowej.

Pierwsze posiedzenie Senatu może się odbyć pod koniec października. Prokuratura już czeka na ten dzień. - Śledztwo zostanie wznowione. Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy daje podstawy postawienia Krzysztofowi Piesiewiczowi zarzutów posiadania środków odurzających i ich podawania. W obu przypadkach grozi do trzech lat więzienia - tłumaczy nam prokurator Mariusz Piłat z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki