Zoo ma nowego szefa

2009-01-03 3:00

Dyrektorski fotel objął dr Andrzej Kruszewicz (49 l.), ornitolog, wiele lat pracujący w Ptasim Azylu. Kocha ptaki, rozmawia z nimi, gwiżdżąc i wydając z siebie ptasi turkot, a one przylatują do niego, jakby sam był jednym z nich.

Po 27 latach kierowania zoo przez dyrektora Macieja Rembiszewskiego (68 l.), który właśnie odszedł na emeryturę, pałeczkę przejął dr Andrzej Kruszewicz.

- Gdybym nie był ornitologiem, na pewno zostałbym entomologiem, czyli badaczem owadów - uśmiecha się dr Kruszewicz. - Uwielbiam motyle! Marzę o tym, aby w zoo powstało insektarium z prawdziwego zdarzenia - mówi.

Na liście inwestycji nowy dyrektor ma też oceanarium. Chciałby poszerzyć parking wokół zoo (jak dotąd w sezonie w niedziele nie można znaleźć miejsca) i wprowadzić automatyczne kasy biletowe. Zależy mu też na dokończeniu budowy pawilonu dla hipopotamów .

- Chyba sobie poradzę - żartuje nowy dyrektor. - Zapraszam do zoo także teraz, zimą. Są o połowę tańsze bilety niż latem, a atrakcji niewiele mniej niż latem - mówi.

Zapowiada, że nie podniesie ceny biletów wstępu do zoo.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki