Zwolennicy Ikonowicza: Państwo niszczy dobrych ludzi!

2013-09-21 4:00

Oto jak się traktuje w Polsce porządnych ludzi! Znany obrońca biednych i eksmitowanych Piotr Ikonowicz (57 l.) lada dzień może trafić za kraty na trzy miesiące. Tylko za to, że walczy w obronie wykluczonych, pozostawionych samym sobie ludzi, którymi państwo się nie przejmuje i wyrzuca ich na bruk. Osoby, którym pomógł i dalej realnie pomaga, stają w jego obronie i domagają się dla Ikonowicza wolności! - Państwo nie może niszczyć dobrych ludzi! - grzmią podopieczni polityka.

Piotr Ikonowicz w swoim życiu stoczył już wiele bitew. Walczył z komuną, działając w pierwszej Solidarności. Był też prześladowany w stanie wojennym. I któż by pomyślał, że w wolnej już Polsce przyjdzie mu się zmierzyć ponownie z wszechwładną machiną państwa, które chce go pozbawić wolności, wsadzając do więzienia. Tylko za to, że w 2000 r., jeszcze jako poseł PPS, bronił starszego małżeństwa przed eksmisją na bruk. Potem, w 2008 r., skazano go na sześć miesięcy prac społecznych za naruszenie nietykalności osobistej właściciela kamienicy. Ikonowicz nie czuł się winny. Dziś wyrok zamieniono na trzy miesiące aresztu. Taka decyzja sądu dziwi ludzi, którym Ikonowicz pomógł. - To niepojęte! Dla kryminalistów brakuje miejsca w więzieniach i chodzą po ulicach, a dla dobrego człowieka, jakim jest Piotrek, się znalazło?! Ikonowicz powinien zasługiwać na wielki szacunek, a nie potępienie ze strony państwa! - mówi nam oburzony Stefan Malczyk (52 l.), mieszkający u Ikonowicza wraz z żoną Natalią (38 l.) i córką Małgosią (10 l.) od prawie roku. Przygarnął ich, bo nie mieli gdzie się podziać po eksmisji.

ZOBACZ: Skandal! Brat Gessler wyląduje za kratkami, bo bronił ludzi?! [WIDEO]

Wzburzona sprawą byłego posła jest też Monika Pająk (38 l.), której grozi eksmisja na bruk z chorym dzieckiem. O jej problemach niedawno pisał "Super Express". Pomaga jej właśnie Ikonowicz. - Jeśli chcą go zamknąć w więzieniu, to znaczy, że w Polsce już nie ma państwa prawa! Jeśli on trafi za kratki, to kto będzie walczył w obronie eksmitowanych?! Chyba pozostaniemy bez żadnego wsparcia... - ubolewa pani Monika.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki