17-latek oszalał, bo rzuciła go dziewczyna

2018-03-22 1:29

Znowu strzały w amerykańskiej szkole! 17-letni uczeń postrzelił koleżankę i kolegę, później sam zginął od kuli ochroniarza.

Najnowsze z działu

chwile grozy!

Dramat pod konsulatem Iranu! Mężczyzna groził wysadzeniem budynku

Wojna na Ukrainie

Wyciekł tajny dokument Kremla. Jest mowa o konfrontacji z Zachodem

Dramat Jenny Jameson

Najsławniejsza gwiazda porno rozwodzi się z żoną! "Złamała jedną zasadę"

Rosja, twierdzi, że to nie ZSRR mordował

Szokujące oświadczenie Rosji o Katyniu. "Powrót do wersji z czasów Stalina"

USA w szoku

Kanibale zjedli wuja prezydenta?! Szokujące wyznanie Bidena

Do strzelaniny doszło we wtorek rano w liceum w Great Mills, w stanie Maryland. Austin Rollins (+17 l.) jeszcze przed rozpoczęciem lekcji wyciągnął broń i postrzelił 14-letniego kolegę i 16-letnią koleżankę. Chłopiec trafił z lekkimi obrażeniami ciała do szpitala, a dziewczyna ciągle walczy o życie. Podczas obławy na napastnika funkcjonariusz ochrony szkoły zastrzelił Rollinsa. Śledczy ustalają teraz motywy działania 17-latka, wiadomo, że jeszcze do niedawna spotykał się z postrzeloną przez siebie 16-latką.

ZOBACZ TAKŻE: Strzelanina w szpitalu