Dostali pomoc po huraganie… teraz FEMA każe im oddać

2014-09-12 2:00

Bezduszność urzędników przekracza czasem ludzkie pojęcie. Mieszkańcy, którzy w wyniku potężnego huraganu Sandy stracili dorobek życia, otrzymali pomoc na odbudowę swoich domów od Federal Emergency Management Agency (FEMA). Niestety, teraz urzędnicy żądają zwrotu pieniędzy.

Najnowsze z działu

WIELKA STRATA

Nie żyje Alice Munro. Laureatka literackiej Nagrody Nobla zmarła w wieku 92 lat

Szokujące zdjęcia!

Ma największe policzki na świecie! "I tak są za małe". Pokazała, jak wyglądała kiedyś!

Katastrofa

Potężny billboard runął na stację! Rośnie liczba ofiar [Zdjęcia]

Zaskakujące ustalenia

To koniec Siergieja Szojgu? Rosja ma nowego ministra obrony

Szokujące nagranie

Runął 10-piętrowy blok w Biełgorodzie. Są ofiary śmiertelne i wielu rannych. Co się stało?

Gary Silberman z Lindenhurst (NY) nie kryje zdenerwowania. Jego rodzice dostali dokumenty, z których wynika że muszą oddać urzędowi federalnemu 17 tysięcy dolarów. Huragan Sandy uderzył w metropolię 29 października 2012 roku. Siejąc spustoszenie przemieszczał się wzdłuż wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Na odszkodowania dla ofiar żywiołu wyasygnowano 1,4 miliardy dolarów. Jednak obecnie urzędnicy federalni pukają do drzwi wielu poszkodowanych z żądaniem zwrotu pieniędzy.

Jak podaje Associated Press według urzędników federalnych część poszkodowanych otrzymała pomoc finansową, która im się nie należała. Od początku września FEMA poprosiła od 850 gospodarstw domowych dotkniętych huraganem Sandy o zwrot odszkodowań na ogólną kwotę $5.8 milionów.